Z okazji 5 urodzin Fundacji CHCIAŁABYM SERDECZNIE I NAJPIĘKNIEJ PODZIĘKOWAĆ w imieniu Zespołu Fundacji TYM, KTÓRZY SĄ Z NAMI, wielu OD POCZĄTKU, ZA TO ŻE JESTEŚCIE, SŁUCHACIE, DZIAŁACIE w kierunku poprawy własnego życia i WSPIERACIE Fundację.
Za mądrość i ciepło płynące od Was, za troskę, za dobre słowo, za szczery uśmiech, jak się cieszycie, to dla nas ogromna wdzięczność. Widzimy jak się rozwijacie, jak wiele się w Waszym życiu zmieniło, jak Wy się zmieniliście.
Nic nie stało się przypadkiem lub "przy okazji", to efekt skutecznej zmiany na którą byliście gotowi, edukacji, czytania, słuchania wartościowych materiałów, ciężkiej pracy nad sobą (często i Wasza sylwetka zmieniła się na zdrową), to wybory życiowe jakich dokonujecie często są trudne, albo bardzo trudne. Słyszymy jak nazywacie "po imieniu" różne napotkane Was sytuacje, jak je rozwiązujecie. Widzimy to, obserwujemy, patrzymy na to i wiemy dzięki Wam, że jest to możliwe. Wspólnie szukamy rozwiązań, nie wymówek. Bardzo pozytywnie nas zaskakujecie, wiemy, że na początku tej Waszej przemiany często bliscy (z czasem oni stają się obojętni dla Was) są niezadowoleni, a gra toczy się o Wasze życie. Dzięki Wam widzimy, że nasze istnienie ma sens. Zostały uratowane prawdziwe "dachy nad głową", a tym samym Rodziny. Jakie były nasz wspólne początki na tej wyboistej drodze wiemy tylko my... - dzielni z Was ludzie.
Powołując do życia Fundację nawet nie marzyłam, że właśnie z takimi fajnymi ludźmi przyjdzie nam działać, zakładałam (błędnie), że tacy ludzie nie potrzebują wsparcia, pomocy, edukacji, a to właśnie z Wami wszelkie działania mają sens, rozumiecie co się do Was mówi, umiecie słuchać i ciężko pracować. Efekty działań są tak dobre, bo JESTEŚCIE PRAWDZIWI, a wtedy ANIOŁY czuwają nad takimi osobami. Jest to niewytłumaczalne, ale to się dzieje.
Kiedyś mec. Karol powiedział do mnie, że z długów wychodzą inteligentni ludzie, natychmiast pomyślałam o tych mniej poradnych, co zapewne szansy pomocy w życiu nie mieli i w duchu do siebie szepnęłam, że Mecenas jest w błędzie... W błędzie byłam ja, ale w nim od dawna już nie trwam.
Podróżując wielokrotnie do Torunia przy wjeździe do miasta mijaliśmy taki napis "JAKIE POCZĄTKI TAKIE BĘDZIE WSZYSTKO" - jakie to prawdziwe!
Dzięki Wam wiemy, że pomagać należy tym co na pomoc zasługują.
Zespół Fundacji "Lady Liberty"
Kommentarer